Chcemy się dzisiaj podzielić z Wami piękną historią pewnego psa, który miał szczęście, gdyż został ocalony. Opowieść o osobie, która dba i psie, któremu pomogliśmy.

Po stracie Amosa (doga niemieckiego) nie chciałem się przywiązywać do żadnego psa! Chciałem tylko nieść pomoc tym psom, które jej potrzebują... Latem spotkałem suczkę owczarka belgijskiego, która była na opuszczonym ranczu nad morzem, zamknięta w lesie, w katastrofalnych warunkach. Od chwili, gdy ją wypuściliśmy, przylgnęła do mnie i Andrei. Zamierzałem znaleźć dla niej dobry dom, ale od pierwszego dnia wiedzieliśmy, że powinna z nami zostać. Na początku w celu jej powrotu do zdrowia użyliśmy MultiAdapt i LactoAdapt. Teraz, gdy prawie codziennie trenujemy z nią i spacerujemy po wzgórzach, regularnie otrzymuje ProArtLeg maxy.

Zawodowy kolarz i inżynier budowlany, Bostjan ze Słowenii