Berneńskie Psy Pasterskie
Od zawsze poszukiwałam innowacyjnego zabezpieczenia na stawy dla moich bernoli. Bernole jak to bernole, z trzech ciężko złożyć jednego. Używamy ProArtLeg maxy już długi czas.
Od zawsze poszukiwałam innowacyjnego zabezpieczenia na stawy dla moich bernoli. Bernole jak to bernole, z trzech ciężko złożyć jednego. Używamy ProArtLeg maxy już długi czas.
O produktach ProArtLeg usłyszałam ponad dwa lata temu. Na początku podawałam ProArtLeg maxy moim dorosłym sukom. Po jakimś czasie w mojej hodowli urodził się miot „B”, z którego zatrzymałam suczkę.
Używamy produktów ProArtLeg u dwóch naszych szczeniąt i u psów dorosłych już od jakiegoś czasu i ze szczególną przyjemnością przedstawimy ich doskonałe rezultaty, jakie zauważyliśmy. Szczeniaki, które do roku czasu przyjmowały systematycznie ProArtLeg junior cechują się harmonijnym wzrostem i zwiększoną aktywnością fizyczną.
Dzięki takim milusińskim jak Wy chce mi się codziennie wstać z łóżka, nawet w tych ciężkich i gorszych dniach. Wiem, że muszę się podnieść i iść do przodu. Zadowolony Amigo stosował ProArtLeg maxy 🙂
Bardzo chętnie podzielimy się efektem po trzech tygodniach stosowania ProArtLeg maxy. W skrócie, zanim podałam tabletki Baster był spokojny, chętnie wychodził na spacery. Teraz od dwóch dni go nie poznaje!
Suczka doga niemieckiego po zastosowaniu przez 1 miesiąc suplementu diety ProArtLeg maxy.
Chciałbym podzielić się moimi doświadczeniami z suplementem diety ProArtLeg i podkreślić jego zaskakujące efekty działania. Muszę powiedzieć, że faktycznie dla szczeniąt w najbardziej krytycznej fazie rozwoju, kiedy ich ruch nie jest jeszcze do końca harmonijny…
Dziękuję Ewa Bobrowicz-Jadacka, za podzielenie się z nami opnią i fotkami maluchów z jej hodowli Baronowie Pomorza FCI (miot B), które dorastały z ProArtLeg maxy!!!
Dziękuję Ewa Bobrowicz-Jadacka, za podzielenie się z nami opinią i fotkami maluchów z jej hodowli Baronowie Pomorza FCI (miot A), które dorastały z ProArtLeg maxy!!!
Ta piękność stosowała nasz produkt ProArtLeg maxy. Ewa Bobrowicz-Jadacka (właścicielka suni), bardzo dziękuję za podzielenie się z mną fotką suczki, po zastosowaniu maxy.
Ten oto przystojny pan dog, dorastał z naszym ProArtLeg maxy. Powiedzcie sami, czyż on nie jest wspaniały?
Kiedy pierwszy raz rozmawiałam z jej właścicielką, Dali miała 5 miesięcy, miała też miękkie, płaskie nadgarstki i krowią postawę tyłu. Zastosowała 2 opakowania ProArtLeg maxy, choć już po 1 wszystko było ok, ale dla wzmocnienia efektu i utwierdzenia się, że wszystko jest ok, postanowiłyśmy z właścicielką podać drugie opakowanie.
W dniu wczoraj otrzymałam od Pani Agnieszki, właścicielki pięknego Diamenta; nowe zdjęcie, po 14 dniach kuracji ProArtLeg maxy. Pies uprzednio był 2 miesiące na innych suplementach, bez rezultatów.
Na pierwszym zdjęciu suczka doga niemieckiego 4 miesiące (21.03.2017) przed terapią.
Pragniemy podziękować za terapię preparatem ProArtLeg®. Co się u nas pozmieniało? Różnica jest bardzo zauważalna. Farfi nie stanowi już przelewającej się, niepewnej, płynnej, dożej materii.